[dla Marzeny]
*
Pod dłonią był łuk. Akwedukt i grafit
Przesuwał się papier jak małe arkady
Wody przez drobne pismo. Dziewiąte miało znaczyć
ci którzy to piszą.
**
Zapadła noc a na niej po prostu prześwity. O nich
krążą echa. Nawet na papirusach
nic jednak o ziemiach. O spokojnych taflach
i przejrzystych przestrzeniach.
***
Można wołać trwaj chwilo jesteś piękna
i wierzyć w cień na palcach. I w dłoń że się staje
ważniejszym już kształtem.
---
Faust „Chwilo, trwaj”
Words, words, words. Hamlet.
Poloniusz: Muszę go jeszcze raz zagadnąć.
Cóż to czytasz, mości Książę?
Hamlet: Słowa, słowa, słowa!
Akt II, scena 2.
No comments:
Post a Comment